6 faktów o zamiennikach cukru

Stewia nie ma kalorii, syrop klonowy – zawiera ogrom witamin. Popularny biały cukier warto odstawić na bok, a do naszej kuchni wprowadzić jego zamienniki. Szczególnie, jeśli mamy dzieci.

Jeszcze będąc w ciąży postanowiłam sobie: moje dziecko nie będzie jadło białego cukru. Zero słodyczy ze sklepu, domowe też w ograniczonych ilościach. I jestem z siebie dumna – do tej pory postanowienie udaje mi się utrzymać w mocy.
Ale to nie jest tak, że moje dziecko słodkich rzeczy nie je.
Oczywiście, że je. Jednak słodzone są one zamiennikami cukru białego. Używamy stewii, syropu klonowego, miodu, czasami ksylitolu, daktyli, rzadko melasy buraczanej.

Kupuję je w lokalnych sklepach ze zdrową żywnością, internecie, miód mamy z własnej pasieki.
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy
Czymże jednak są owe zamienniki cukru i co sprawia, że stawiam je na piedestał?
Oto kilka faktów o nich:
Stewia
Naturalny słodzik, kilkaset razy słodszy od cukru! Kilkaset razy! Rozumiecie?
Nie zawiera ani jednej kalorii, jest za to bogactwem witamin z grupy B, witaminy C oraz minerałów takich jak wapń, chrom, potas, cynk, żelazo. Powstaje ze świeżych lub suszonych liści rośliny o tej samej nazwie.
Doskonała do słodzenia ciast, bułeczek, deserów, domowych lodów. Przed zakupem warto zwrócić uwagę na formę stewii. Najlepsze będą sproszkowane, brązowe, suszone liście lub ekstrakty. Unikać należy białych proszków – są wysoko przetworzone i pozbawione wartości odżywczych.

Miód
Choć ma więcej kalorii niż biały cukier, spożywamy go dość często. Dlaczego? Miód pszczeli to źródło magnezu, potasu, rzadko występującego w naturze jodu i fosforu. Zawiera dobrze przyswajalne przez organizm cukry – fruktozę i glukozę.
Żelazo pochodzące z miodu przyswaja się w aż 60 procentach. Dzięki temu rośnie poziom hemoglobiny we krwi, a znika anemia. Jeśli dodamy do tego witaminy z grupy B, białka, olejki, enzymy i kwasy organiczne – po prostu miodzio!
Syrop klonowy
Gęsty, jasnobrunatny syrop o słodkim, charakterystycznym smaku pobierany z pnia klonu kanadyjskiego. Zawiera sole mineralne, potas, magnez, wapń, kwas foliowy, niacynę, biotynę i wiele innych składników. Ma mniej kalorii niż miód.

Syrop klonowy najlepiej jest znany jako polewa do naleśników, ale ma on dużo więcej zastosowań. Można go dodawać do ciast zamiast cukru białego, do lodów, deserów, smoothie dla dzieci. A także do jogurtów i płatków śniadaniowych.
Ksylitol
Czyli syrop pozyskiwany z brzozy, ma o 40 procent mniej kalorii niż cukier biały. Ksylitol to przeciwieństwo dla białego proszku – goi organizm, wzmacnia układ immunologiczny, opóźnia proces starzenia, działa bakteriobójczo, ułatwia proces przyswajania wapnia w organizmie.
Jest jednak jedno ALE. Zbyt duża ilość spożytego ksylitolu może prowadzić do biegunki. Dlatego dzienna dawka to maksymalnie 3 łyżeczki (15 mg).

Daktyle
Owoce, które najczęściej spożywamy w formie bakalii, czyli suszonej, doskonale zastępują cukier. Są słodkie i można jest stosować jako zamiennik cukru przy wypiekach ciast i ciasteczek.
Oprócz cukrów, daktyle zawierają także białka, witaminy: B i E, żelazo, fosfor i karoteny. W sklepach dostępny jest także syrop daktylowy, który składem nie ustępuje suszonym owocom. Można nim słodzić herbatę.
Melasa
Niełatwo ją kupić, ale jest warta zachodu. Melasa buraczana lub trzcinowa to gęsty syrop, jaki powstaje podczas produkcji cukru białego. Jej rodzaj zależy od surowca, a jakiego jest robiona.
Dlaczego melasa jest warta polecenia? To dobre źródło żelaza niehemowego. A to oznacza, że mogą ją spożywać kobiety w ciąży i karmiące, sportowcy i osoby cierpiące na anemię – łatwiej i szybciej się wchłania. Nadaje się do wypieków, deserów i herbaty.
A Wy? Stosujecie zamienniki cukru?
Sprawdź więcej:


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze